To blog opowiada o mojej końskiej pasji. Piszę tu o koniach i jeździectwie, mojej wielkiej miłości, o figurkach koni, które zbieram, marki Schleich-S... niemal o wszystkim, co jest związane z końmi.
Zapraszam do czytania!

sobota, 4 stycznia 2014

Rasy koni - Haflinger

Hej Czytelnicy!

Dzisiaj, posiadając odrobinę czasu wolnego (którego niedługo nie będę miała, bo mam parę testów w następnym tygodniu) zajrzałam do zakładki na moim blogu "Rasy koni" i ze zgrozą stwierdziłam, że w zeszłym roku opisałam tylko sześć ras. Cóż, i tak chciałam zacząć pisać w 2014 roku od jakiejś rasy... Teraz pora na konie rasy Haflinger. Zawsze mi się one podobały ze względu na ich śliczny wygląd, nie mogę zrozumieć, jak mogłam o nich nie napisać przez dwa lata istnienia tego bloga!
Tak więc - zaczynajmy!


Wygląd



 Rasa Haflinger słynie przede wszystkim z tego, że u jej przedstawicieli występuje tylko jedno umaszczenie - izabelowate, takie jak ma koń na zdjęciu powyżej. Ponadto te konie są tak harmonijnie zbudowane, że aż trudno im się oprzeć - są po prostu śliczne. Nie są wcale kościste (no chyba, że są niedożywione) i mają raczej okrągłe kształty. Właśnie dlatego trudno właściwie powiedzieć, czy to są konie zimnokrwiste, czy kuce, z lekką domieszką orientalną - są czymś pomiędzy, choć bliżej im do koni.
Z rodzajów głów występuje głównie typ suchy, często szlachetna. Haflingery oglądają świat za pomocą dużych oczu i słuchają go małymi uszami. Głowa jest osadzona na długiej szyi. Łopatki są średniej długości, skośnie ustawione, a kłąb jest mało widoczny. Kłoda jest szeroka, o zwartej budowie, zad krótki i ścięty. Kończyny silne o dobrych kopytach, szczotki pęcinowe zazwyczaj są małe. Konie te chodzą dość pewnie, ale wykrok jest krótki. Są one twarde w pracy i nie poddają się łatwo. Wysokość w kłębie dorosłego osobnika wynosi od 135 cm do 145 cm.

Historia

Znane są historie, że silnie konie wysokogórskie żyły w Alpach od dawna. Gdy Goci wschodni ponieśli klęskę w walce z Bizancjum pod Conzą w 555 roku, ich rumaki nadal pozostały w dolinach Tyrolu. Prawdopodobnie już wtedy były skrzyżowane z końmi orientalnymi i miały ich cechy. Później, rasa zaczęła się dokładniej kształtować w średniowieczu, duży wpływ na to miał ogier burgundzki o nieznanym imieniu, dzięki któremu doszło do znacznego wyrównania pogłowia.
Współczesne Haflingery pochodzą natomiast z Estch i Sarntal w południowym Tyrolu, a nazwę zawdzięczają miejscowości Hafling. Niemal wszystkie konie tej rasy pochodzą od ogiera El'Bedavi i jego syna Folie 249. Pierwszy przyszedł na świat w Radowcach, będąc koniem arabskim półkrwi, drugi zaś od uszlachetnionej klaczy z miejscowej hodowli, będącej w posiadaniu rolnika Folie ze Schlanders w Venostal. Ponadto rasę hoduje się także we Włoszech - dokładniej w Toskanii i na Sycylii - pod nazwą Avelignese. Ich już bardziej zaawansowaną hodowlę prowadzi się w ojczyźnie Haflingerów - północnym Tyrolu - w nowoczesnym typie.

A oto Rose - moja figurka-klacz Haflinger firmy Schleich-S

Mam nadzieję, że to był dobry początek roku:)

Pozdrawiam

horsefan

5 komentarzy:

  1. Moja przyjaciółka uwielbia haflingery :) ja także darzę tę rasę sympatią, ale głównie ze względu na wygląd. Nie miałam okazji jak na razie na nich jeździć. Gdyby były typowymi końmi o nieco wyższym wzroście, to mogłyby należeć do jednej z moich ulubionych ras ^^ Na obozie dwa lata temu miałam styczność z arabohaflingerem, niestety wtedy kulał i nie można było na nim jeździć ;c
    Pozdrawiam.
    Zapraszam: konie-filmy-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też je lubię, ale - tak jak Ty - nigdy nie jeździłam na koniu tej rasy, nawet go nie widziałam (niestety) na żywo, a bardzo bym chciała... Żal mi tego konia, którego widziałaś.
      Pozdrawiam
      horsefan

      Usuń
  2. Fajny blog, bardzo ciekawe piszesz posty
    zapraszam do mnie -> moje-patatajanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. nie zgadzam się :P U Haflingerów występuje bardzo rzadko maść ciemnokasztanowata :P

    OdpowiedzUsuń