Hej Wszystkim!
Zapewne jak się domyślacie po tytule posta, chcę Was przeprosić za długą nieobecność na blogu. Po prostu, pojechałam na obóz chrześcijański i nie mogłam stamtąd pisać. Istnieje możliwość, iż kolejny post będzie napisany z Krakowa, do którego się dzisiaj wybieram.
Wiem, że dość długo czekacie na post o Szkocji, ale wakacje mam niezwykle zabiegane, więc najpewniej napiszę o tym kraju w nowym roku szkolnym.
Co jeszcze mogę Wam powiedzieć? Hmmmm... Mam poza tym dość długą listę postów "do napisania" (łącznie z tym o Szkocji), mam tylko nadzieję, że uda mi się je wszystkie wstawić.
Pozdrawiam Was i życzę miłego, ostatniego tygodnia wakacji:)
horsefan
Uff,w końcu dałaś znak życia!Mam nadzieję,że dobrze bawiłaś się na obozie.O tym też koniecznie napisz (chociaż przecież niedługo się zobaczymy,to mi opowiesz).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pola
Oczywiście, że opowiem. Na jutro planuję post o moich wakacjach:) Zapewne będzie straaaasznie długi, ale co tam...
UsuńPozdro, Zosia