Cześć Wszystkim!
Z okazji, iż jutro jadę ponownie do Warszawy, postanowiłam przypomnieć Wam i sobie, jak wyglądały urocze początki mojego bloga, którego zaczęłam pisać ponad rok temu. Ach, te wspomnienia...
Jacie, Łazienki były tamtej wiosny takie piękne...
Pamiętacie te czasy? Jeśli nie, to spokojnie zajrzyjcie sobie w archiwum, tam znajdziecie wszystko o moich początkach.
A tak poza tym - wiem, że powinnam pisać częściej, ale ja po prostu nie mogę. Jak wiecie, jest szkoła i moi nauczyciele w tym roku nie szczędzą sił ani na mnie, ani reszcie kolegów i koleżanek z klasy. Poza tym ostatnio nęka mnie brak weny. Nie chodzę do żadnej stadniny na lekcje i z moją jazdą jest raczej słabo, mam tylko nadzieję, że uda się mi i rodzinie znaleźć jakieś odpowiednie lekcje.
To na tyle z informacji. Żegnam Was na kolejne trzy dni i do zobaczenia, jeśli jesteście z Wawy!
Pozdrawiam
horsefan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz