Czy pamiętacie, jak napisałam o końskiej kolekcji firmy Nici - Horse Club (post: NICI HORSE CLUB)?
Wtedy nie zdążyłam jednak do końca o niej opowiedzieć, bo... niewiele o niej wiedziałam. Ale trochę czasu minęło i dowiedziałam się dość sporo.
W 1 edycji bohaterami Horse Club były konik biały i brązowy. Muszę przyznać, że wtedy Nici nie wymyśliło nic nowego, dali tam to samo, co w innych kolekcjach, tyle, że w stylu końskim.
W 2 bohaterami były te same konie, ale rzeczy z nimi były już nieco bardziej dopasowane.
O 3 edycji można mieć już sporo do powiedzenia. Do dwójki bohaterów dołączył nowy - beżowy konik i to on właśnie odgrywa tam niemalże główną rolę. Weźmy na to np. poduszkę w kształcie tego oto konia:
4 edycja. Tu się zaczyna ciekawość! Znowu do naszej trójki dołączył nowy koń - biało-brązowy. Brązowy zaś zmienił swój styl (chyba można tak powiedzieć).
Maskotka koń biało-brązowy |
No i jest. Długo wyczekiwana przez fanów - 5 edycja!
Dla mnie była ona zaskoczeniem. Ni stąd, ni zowąd ktoś usunął pozostałych bohaterów kolekcji, by zastąpić ich jednym - koniem pstrym. Z początku nie podobał mi się on, ale z czasem dostrzegłam jego urok. Szczególnie fajne są te kropki na całym ciele zwierzaka.
Torba z koniem pstrym |
Kula śnieżna |
A nawet...
...szkatułka z pozytywką. |
To koniec na dziś. Więcej dowiecie się na www.nici.net.pl. Zdjęcia również pochodzą z tej strony.
Pozdrawiam Was
horsefan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz