To blog opowiada o mojej końskiej pasji. Piszę tu o koniach i jeździectwie, mojej wielkiej miłości, o figurkach koni, które zbieram, marki Schleich-S... niemal o wszystkim, co jest związane z końmi.
Zapraszam do czytania!

czwartek, 31 maja 2012

Nowy koń i zestaw jeździecki

Ten post chciałabym poświęcić moim nowym gadżetom  marki Schleich.
Dzisiaj (całkiem niespodziewanie) mój wujek wyciągnął mnie na obiad w chińskiej restauracji. Wszystko byłoby kompletnie zwyczajne, gdyby nie to, że po obiedzie całą gromadą poszliśmy do Smyka! A w Smyku wiadomo. . . Nowe konie! Od razu ruszyłam w kierunku półek ze Schleichami.
Byłam tak szczęśliwa i wprost wniebowzięta, że gdybym tylko mogła, to bym wzięła wszystkie Schleichy, których nie mam. Niestety wujek ustalił limit do 100 złotych, a był tam zestaw jeździecki, o którym marzyłam odkąd zaczęłam zbierać konie-figurki marki Schleich. W końcu oblizałam się ze smakiem i wzięłam ten zestaw i roczniaka rasy Tennessee walker. Od razu dodam, że roczniak to klacz i ma na imię Jessie.



  Mój nowy zestaw jeździecki (tak wygląda w katalogu) A obok Jessie - nowy roczniak rasy Tennessee walker
          




2 komentarze:

  1. Cześć Zosia, śliczne są te Twoje nowe figurki, ale musisz je zaprowadzić do tych Gór Skalistych :)
    Pozdrawiam Cię bardzo mocno, Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Kasia, że tak oceniasz moje nowe figurki. Jeśli chodzi o Góry Skaliste to jest to mój własny ogród. Teraz, kiedy są dni wolne na całe 4 dni postaram się wykorzystać nowe prezenty od wujka i nie tylko. . .
    Pozdrawiam Cię mocno
    Zosia

    OdpowiedzUsuń