To blog opowiada o mojej końskiej pasji. Piszę tu o koniach i jeździectwie, mojej wielkiej miłości, o figurkach koni, które zbieram, marki Schleich-S... niemal o wszystkim, co jest związane z końmi.
Zapraszam do czytania!

czwartek, 17 maja 2012

Skąd biorą się konie?

Przez wiele lat dla ludzi pochodzenie koni stanowiło zagadkę. Stąd grecki mit o Pegazie, skrzydlatym koniu oraz średniowieczne bajeczki o jednorożcach.
Jednak te historie to nieprawda. Jeśli zajrzymy do książek dowiemy się o wiele więcej niż z greckich mitów i historii  średniowiecznych. Jak się okazuje konie, kuce i zebry i inne koniowate są najbardziej spokrewnione z . . . nosorożcem i tapirem! Wiem co moi czytelnicy mogą sobie myśleć: "Co konie, kuce i zebry mają wspólnego z tapirem czy nosorożcem?!" Odpowiem, że nie za dużo, lecz mają wspólnego przodka.
Z początku istniał w drzewie genealogicznym konia Eohippus, który zamieszkiwał północnoamerykańskie lasy przed 45 milionami lat (niezły kawał czasu). Był nieco większy od lisa i posiadał 4-palczaste przednie i 3-palczaste tylne łapy. Teraz pewnie wszyscy powiedzą: "Ale przecież koniowate mają kopyta!".
Przed 38 milionami lat pojawił się Mesohippus, który mierzył jakieś 50 cm wzrostu (przy mnie byłby to mikrusek) i miał 3-palczaste kończyny.
Z biegiem lat klimat się zmieniał. 26 milionów lat temu pojawił się Merychippus, który mierzył ponad metr. Miał jednak 3 palce. Ponadto był niezłym biegaczem.
Później, 2 miliony lat temu wreszcie pojawił się Equus caballus, który stopniowo ewoluując przekształcił się w znanego nam dziś konia.
Oczywiście koń miał także innych przodków jak: Hyracoterium, Parahippus, Hypohippus oraz Hipparion.
Jeden z wielu przodków konia

2 komentarze:

  1. Zosia, fantastyczna historia. Naprawdę fajnie opisałaś tę historię pochodzenia koni. Lubię Twój blog. A Twoje ostatnie zdjęcia są F A N T A S T Y C Z N E !!!!! Najbardziej podoba mi się ta rodzina 3 koni nad jeziorem o kamienistych brzegach. Co to za rasa? Tak to pięknie zrobiłaś, że nie wygląda to jak Polska, ale jakieś niezwykłe miejsce w Górach Skalistych! Bardzo też podobała mi się Twoja historia o Sekretariacie. Czy wiesz, że był film o tym koniu? Oglądałaś ten film? Jak tak i bardzo mi się podobał, tylko nie pamiętam teraz tytułu.
    Pozdrawiam Cię Zosia i do usłyszenia, Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć Kasia! Tak wiem, że był film o Secretariacie, nawet zamierzam o nim napisać. O tym skąd biorą się konie nie wiedziałam przez dłuższy czas. Ta rodzina koni to konie rasy achał-tekiński lub konie camargue (czyta się: kamarg) zdjęć z rodzinami koni były dwa.
    Pozdrawiam Zosia

    OdpowiedzUsuń